17 sierpnia 2009, 20:48
Dzisiaj on zagadał do mnie na gg. Mimo że to zapytał się tylko jak leci. Moje serce biło jak oszalałe. Nie wiem czemu ale gdy on mnie zagaduje uśmiecham się i nawet najpochmurniejszy dzień wydaje sie być pogodnym. Potem długo rozmawialiśmy o naszych codziennnych sprawach. Tylko on mnie rozumie, niemalże uzupełniamy się. Tylko patrząc w jego piękne brązowe oczy nie boję sie przyszłości, ani przeznaczenia.